Cześć! Jesteśmy Karol i Tomek, dwójką pasjonatów polskiej piłki nożnej z Poznania. Poznaliśmy się już w szkole i połączyła nas – a jakże – pasja do kopania w piłkę, czy to na przerwach, czy na WF-ie. Od tamtej pory nasze drogi rozchodziły się i schodziły z powrotem, ale miłość do futbolu pozostała.
Obecnie wykonujemy różne zawody, mamy rodziny, ale jedno nigdy się nie zmieni – zawsze znajdziemy czas, żeby razem pokopać albo spotkać się na mecz.
Karol
Karol ma 31 lat i pracuje jako programista. Piłką pasjonował się właściwie od zawsze. Jako dziecko uważnie śledził rozgrywki reprezentacji i nie tylko. Zdarzało mu się nawet opuszczać lekcje w szkole, żeby pokopać piłkę z kolegami. Przez lata trochę spoważniał, ale nadal nie opuści żadnego ważnego meczu. Jest również kibicem Lecha Poznań, do czego czuje się zobowiązany jako rodowity Poznaniak. Gdy nie ogląda piłki, czyta książki o tematyce historycznej, gra w gry wojenne lub bawi się z psem.
Prywatnie mąż i ojciec. Jego córka nie odziedziczyła po nim pasji do futbolu, ale doskonale radzi sobie w siatkówce, którą zresztą trenuje. Dla taty każdy sport to zdrowie, dlatego dumnie wspiera córkę i świętuje każde osiągnięcie.
Tomek
Tomek ma 32 lata i pracuje w banku. Jego analityczny umysł pomaga mu nie tylko rozwijać karierę, ale również śledzić mecze. Statystyki i wykresy to jego konik i doskonale czuje się, rozkładając spotkania na czynniki pierwsze. Interesuje go analityka, taktyka i kondycja zawodników. Poza tym jest miłośnikiem gier z serii FIFA, przy których zdarza mu się zarwać nockę.
Poza futbolem Tomek lubi też podróżować z rodziną i chciałby odwiedzić każdy kraj europejski. Prywatnie jest mężem i ojcem dwóch synów, którzy także śledzą piłkę z zapartym tchem. Razem chodzą na mecze, oglądają rozgrywki w telewizji i pojedynkują w grze FIFA, co czasami kończy się rodzinną kłótnią. Taka w końcu jest piłka nożna – pełna emocji.